[ Pobierz całość w formacie PDF ]
nie dociekając, jakie są jej ograniczenia i jakie możliwości.
Nie należy zapominać, że astrologia nie będąc nauką
opartÄ… na obserwacji a zatem wykluczajÄ…cÄ… demonstracjÄ™,
lecz zalecajÄ…cÄ… metodÄ™ weryfikacji zawiera elementy nie
dające się precyzyjnie określić z naukowego punktu widzenia.
To jednak nie powinno upoważniać do pewnego rodzaju
nieufności, szarlatanerii i szyderstwa, które jej szkodzą,
pomniejszając jej wartość i znaczenie. Gdyby zrozumiano, że
właśnie elementy nie dające się wstawić do suchych
schematów nauki oficjalnej, zbliżają astrologię do wymiaru tych
najdelikatniejszych prawd, należących raczej do świata intuicji i
tajemniczości niż do zimnego pozytywizmu, to wówczas można
by znalezć w niej wystarczająco dużo bodzców zachęcających
do uzyskania bardziej elastycznego widzenia rzeczywistości i
prawdziwego znaczenia życia.
Giuseppe Calligaris wyraził swoją myśl w tej materii w
następujący sposób: A zatem napisałem tutaj kilka linijek na
temat astrologii, ponieważ studiowanie Ciągów linii na ciele
wydaje się służyć w odzyskaniu honoru tej bardzo starej nauce,
uważanej jednak jeszcze dziś przez nowoczesne umysły za
pełną okultyzmu, magii salomonowej i tajemnej kabały". I
dodaje:
Faktem jest, że różne promieniowanie (i nie tylko świetlne),
czy różne siły astralne faktycznie istnieją i wpływają w
specyficzny sposób na świat istot żyjących. Tylko metodą
doświadczalną (a astrologia jest nauką doświadczalną) można
ustalić, co to są za reakcje (odbicia astrologiczne), gdyż ciągle
pozostają one dla nas w swojej większości nieznane, ale
których my nie mamy prawa negować, przeciwnie, istnieje wiele
powodów przemawiających za przyjęciem ich bez wahania i
uznaniem, bez obawy uchodzenia za «astrologów»".
Calligaris wyjaśnił także, jak i dlaczego, wszystko co istnieje
we Wszechświecie, odbija się jak w zwierciadle w ciele ludzkim
(co już widzieliśmy w poprzednich rozdziałach), uwrażliwiając
niektóre specjalne układy skórne (punkty, linie, placche, pola na
skórze...).
Często powtarzał, że wzdłuż ultrapotężnej anteny, jaką jest
ciało ludzkie" istnieje tajemnicza klawiatura, informująca o
specjalnym promieniowaniu wydzielonym przez inne planety.
Zapoznajmy się jednak z jego słowami:
No dobrze, jeżeli więc promienie kosmiczne w zależności od
tego, czy wydziela je Księżyc, Mars, Venus czy Merkury itd.
wprowadzają w drganie ustalony z góry szereg klawiszy na
skórze ("rozpalanie" placche), to jak w takim razie możemy
negować, że te gwiazdy wysyłają tu na dół swoje specjalne
informacje i wywierają szczególny wpływ na ciało człowieka? A
dlaczegóż nie miałyby one również wywierać wpływu na jego
ducha? A czemuż by nie, nawet przygotowując skutki
wynikające jedne z drugich, które to skutki staną się oczywiste
w bliższej lub dalszej przyszłości?
Czyżby tylko plamy na Słońcu miały wpływ na naszą Ziemię i
tylko poszczególne fazy Księżyca przynosiły zmiany w naszym
duchu tak we śnie, jak i poza nim?
Rozwiązanie tego wielkiego problemu dotyczącego wpływów
kosmicznych przedstawia prawdę mówiąc ogromne
trudności, lecz człowiek musi nauczyć się uwalniać od
wszelkich przeszkód.
Przede wszystkim wchodzą w grę: zdolność odbioru
specyficzna dla każdego organizmu, i uwarunkowania jego
świata wewnętrznego.
Następnie należy uwzględnić uwarunkowania zewnętrzne
bliskie (warunki atmosferyczne, deszcz, śnieg, zawieruchy...).
Kolejno wpływ wywierają dalekie światy zewnętrzne i nie tylko
te proszę zwrócić na to uwagę przynależne do naszego
Układu Słonecznego, lecz również wszystkie, niezliczone
układy rozprzestrzenione w Kosmosie, mimo że przedzielone
odległościami liczonymi w tysiącach i milionach lat świetlnych.
Faktem jest, że wszystkie te elementy gwiezdne stale
wywierają swój specyficzny wpływ na ciało człowieka, odbijając
się bez przerwy (zgodnie z wcześniej ustalonymi prawami), o
jego powierzchnię i jego organy wewnętrzne (a w konsekwencji
również w jego duszy), lecz zawsze dzieje się tak, że tylko
jeden albo tylko niektóre z tych promieniujących elementów
kosmicznych ma na nas w danym momencie przeważający
wpływ, nigdy nie będący czysty i odizolowany".
Oczywiście Calligaris nie jest jedynym uczonym,
twierdzącym, że wszystko, co istnieje we Wszechświecie,
odbija się w ciele człowieka. Już wiele wieków przed
Chrystusem Heraklit z Efezu twierdził, że: Natura Kosmosu jest
taka sama, jak natura duszy człowieka", podczas gdy Platon
utrzymywał, że: Każde zjawisko na Ziemi jest powiązane z
wypadkami kosmicznymi, i że fizyczne ciało człowieka jest
odtworzeniem «niebieskich modeli»", a Arystoteles że ten
nasz świat jest z konieczności powiązany z ruchami świata,
będącego wyżej: Każda siła występująca w naszym świecie,
jest kierowana przez te ruchy".
Aby nie rozpisywać się zbyt szeroko na ten temat, nie
będziemy cytować bardzo licznych badaczy, którzy od
zamierzchłych czasów do naszych dni popierali teorie mówiące
o jednolitości Wszechświata i praw nim rządzących, w celu
dojścia od nich do jedynej Prawdy, przyczyny i celu życia
rozumianego w bardzo szerokim znaczeniu.
Jeśli chodzi o Calligarisa, to przez całe swoje życie walczył
daremnie z murem sceptycyzmu, szyderstwa i niezrozumienia.
Nie został zrozumiany, nauka oficjalna umieściła na indeksie
jego teorie będące owocem wielu lat badań i eksperymentów.
Jak jednak uwierzyć w to, że człowiek może poświęcić całe
swoje życie czemuś, co pozbawione jest wszelkiej podstawy?!
Nawet człowiek odznaczający się niezwykłą fantazją,
wcześniej czy pózniej, poddałby się wobec żądań
skonkretyzowania swoich założeń i przypuszczeń, a w każdym
razie popadłby nieuniknienie w jakąś sprzeczność. Calligaris
natomiast przedstawił praktyczną metodę kontroli swoich tez.
Napisał tysiące stron, podając wiele wskazówek pozwalających
każdemu na praktyczne sprawdzenie jego stwierdzeń; a zatem,
jak można oskarżać go o szarlatanizm?
Jednakże w jego rozumowaniu było coś, co nie mieściło się w
anachronicznym stereotypie myślowym, co pobudzało pewne
formy rozumowania uchwytne tylko dla elastycznych umysłów,
wolnych od schematów i kanonów racjonalnych''. Jego teorie
stwarzajÄ… wprost idealnÄ… okazjÄ™ do pracy nad poszukiwaniem
rozwiązania wielu spraw, nad którymi człowiek zastanawia się
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Archiwum
- Start
- Mlot_na_Czarownice MM
- Anna Klejzerowicz Czarownica
- Młot_na_Czarownice
- Bernard Veale [Frederick Huntsman 01] Read My Lips (retail) (pdf)
- Gordon Korman Bruno & Boots 04 The War With Mr. Wizzle
- Lewis Carroll Sylvie and Bruno
- Blaylock James P. Maszyna lorda Kelvina
- JD Fuentes The sexual key How to use the structure of female emotion
- M422. Milburne Melanie Wybranek doktor Amy
- 25. Gaddis Peggy Grudniowe róśźe
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- biegajmy.htw.pl