[ Pobierz całość w formacie PDF ]

triona zdoby a wykszta cenie baletowe i pó niej pracowa a jako tancerka. Spe ni a równie swoje ma-
rzenia stworzenia rewii z tygrysami podczas swojej pracy w cyrku. Swoje wspomnienia o ojcu opubli-
kowa a w ksi ce pt. Rasputin. Dlaczego?
W wielu relacjach, które opisuj m odo Rasputina we wsi Pokrowskoje, jest on przedstawiony
jako pod y le , rozpustnik, uwielbiaj cy upija si do nieprzytomno ci podczas cz stych wypadów do
karczmy, gdzie dochodzi o do licznych bójek, równie z udzia em samego Grigorija. Na takim zawa-
diackim yciu up yn a mu m odo , ale ju wtedy zacz przejawia swoje cudowne zdolno ci, które
w przysz o ci tak bardzo zawa na kierunku jaki obierze w yciu. Grigorij cz sto mia swego rodzaju
wizje, w których potrafi np. przewidzie przysz o . Szczególnie zainteresowa a si nim spo eczno
wiejska, gdy wskaza cz owieka kradn cego we wsi konie. Zacz to s dzi , e m ody Rasputin ma
szczególny dar, który otrzyma od Boga  umiej tno czytania w  sercach ludzkich . Równie w tym
okresie Grigorij rozpocz przejawia swe zdolno ci uzdrowicielskie8. Szczególnie uspokajaj co dzia-
a na zwierz ta przebywaj ce w gospodarstwie rodziców. Du e znaczenie mia y dla niego konie, któ-
re cz sto uzdrawia ; sp dza te z nimi najwi cej czasu, m.in. podczas przewozu towarów po d ugich
go ci cach w stron Tobolska czy te Wierchoturia. W tym te okresie ycia najprawdopodobniej
spotka si po raz pierwszy ze  wi tymi starcami i innymi obie y wiatami, co wywo a o w nim
pierwsze powa ne przemy lenia na temat m odo ci i religijno ci. Zacz szuka odpowiedzi na k bi -
ce si w nim pytania pozostawione do tej pory bez odpowiedzi, poruszaj ce kwestie egzystencjalne
i problemy wiary. By mo e w a nie dlatego tak ch tnie przemierza z towarami syberyjskie go ci ce,
na których móg spotka interesuj cych ludzi mog cych udzieli mu odpowiedzi na dr cz ce go pyta-
nia. Samo za obcowanie z otaczaj c go natur i otwart przestrzeni pozwala o mu zag bi si
w swe my li, medytowa czy te modli si do Boga, prosz c o natchnienie do zg biania dalszych
tajników wiary. Wierchoturie przyci ga y Grigorija szczególnie, gdy by y tak naprawd du , pr nie
rozwijaj c si gmin klasztorn . Mnisi tam yj cy przestrzegali regu ycia klasztornego, ale praco-
7
E. Radzi ski, dz. cyt., s. 35.
8
J. Wilamowski, dz. cyt., s. 21 22.
91
wali równie na roli. Taki model ycia podoba si Rasputinowi, dlatego cz sto pozostawa tam d u ej
uznaj c si za  m a bo ego . Prowadz c pobo ne dysputy z tamtejszymi duchownymi i zakonnikami
ulega coraz to bardziej religijnemu natchnieniu, przeistacza si ze zwyk ego rozpustnika w prawdzi-
wego  cz owieka bo ego . Nieznajomo pisma gra da skiego zmusza a go do poznawania wi tych
ksi g, przys uchuj c si czytaniu innych lub podczas dyskusji, którym pocz po wi ca coraz wi cej
czasu. Dla prowadzenia cz stych u wi conych rozmów oczyszczaj cych umys z wszelkiego grzechu
rozpocz swe w drowanie od jednego wi tego miejsca do drugiego. W ka dym z nich czyni pokut ,
a co najwa niejsze spotyka ludzi wieckich, duchownych czy te zakonnych, z którymi prowadz c
d ugie dysputy pog bia sw wiedz o Bogu i prze ywa ci gle nowe doznania religijne9. Mo emy
przypuszcza , e w sumie przemierzy ok. 3 tys. km; w domu bywa rzadko, ale pomimo to w wiosce
zacz si cieszy coraz to wi ksz popularno ci . Ka dy chcia widzie czy te porozmawia
z  cz owiekiem bo ym . Zacz y si zbiera wokó niego równie pierwsze kobiety nazywaj ce siebie
jego wyznawczyniami, z którymi odprawia nabo e stwa, modli si , piewa pie ni religijne czy ta -
czy . Dochodzi o te najprawdopodobniej do cz stych kontaktów cielesnych. Jego grono fanek i fa-
nów ros o za stale. Rasputin cz sto powraca do Wierchoturia, miejsca, do którego z ró nych stron
ci gali przeró ni mistycy i wyznawcy. Bywa y przypadki, e zasady religijne tam g oszone, mog y
si znacznie ró ni od zasad g oszonych przez Ko ció prawos awny. To tam najpewniej spotka si [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • angela90.opx.pl
  • Archiwum