[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Co się stało? spytała.
Dla Garricka ta część jego historii była najtrudniejsza do opowiedzenia.
Co innego powiedzieć jej o swojej sławie i sukcesie, a co innego przyznać się,
135
R
L
T
że wszystko to zmarnował, roztrwonił, stracił. Musi to jednak uczynić. Jest jej
to winien i sobie. Wstał, odwrócił się i podszedł do okna. Wsunął ręce za
pasek i zaczął mówić.
Gdy tylko skończyłem liceum, pojechałem na Wybrzeże. Wtedy
wydawało się to rzeczą najbardziej naturalną. Pragnąłem nade wszystko
zostać zauważonym. Miałem atuty. Byłem wysoki i przystojny. Byłem
inteligentny i bystry, czego nie można było powiedzieć o niektórych innych, i
zdeterminowany. Najpierw trochę się kręciłem to tu, to tam, chciałem wyczuć
sytuację, wszystko poznać, zorientować się, kto tam rządzi i jak się wkręcić,
gdzie trzeba. Potem przystąpiłem do działania. Najpierw przekonałem
znanego agenta, żeby wziął mnie pod swoje skrzydła, potem posłusznie
robiłem to, co mi polecił. Na ogół były to jakieś głupoty, epizodyczne rólki,
ale grałem je dobrze i byłem pewien, że dostrzegli mnie odpowiedni ludzie.
Minęły już trzy lata ciągnął swoją opowieść a ja konsekwentnie grałem
role drugoplanowe. Ale chciałem dostać główną, pracowałem więc jeszcze
ciężej. Szybko się zorientowałem, że liczy się nie tylko to, jak wyglądasz i
jakim jesteś aktorem. Liczą się też układy, brudne gierki. I grałem w tę grę
lepiej niż następny koleś. Jeśli musiałem, właziłem komu trzeba w cztery
litery, jeśli trzeba było, spałem z kim popadło. Racjonalizowałem to
postępowanie, tłumacząc sobie, że cel uświęca środki, i chyba rzeczywiście
tak było.
W pięć lat po przyjezdzie do Los Angeles wybrano mnie do roli Pagena
kontynuował, wzruszywszy lekceważąco ramionami. Nie pytaj mnie,
dlaczego ten serial chwycił, bo gdy teraz o tym myślę, uważam, że nie było w
nim nic nadzwyczajnego. Trafił jednak do widzów, a to oznaczało pieniądze
dla sponsorów, sieci telewizyjnej, producentów, reżyserów i dla mnie. A więc
136
R
L
T
kręciliśmy i kręciliśmy, aż w końcu uwierzyłem w to, co o mnie pisano.
Przekonałem siebie, że serial jest wspaniały i że to moja zasługa.
Zwiesił głowę i westchnął ciężko.
To był mój pierwszy błąd. Nie, odwołuję to. Moim pierwszym błędem
był wyjazd do Hollywood, bo to nie było miejsce dla mnie. O tak, mówiłem
sobie, że właśnie tam jest moje miejsce i to był mój drugi błąd. Trzeci błąd
polegał na uwierzeniu, że zasłużyłem na sukces. A potem błędy mnożyły się,
jeden za drugim, aż w końcu tak się uwikłałem, że zatraciłem wszelkie
kryteria.
Przerwał na chwilę i odważył się spojrzeć za siebie. Leah siedziała
wtulona w róg sofy, z podkulonymi kolanami, z rękami przyciśniętymi do
piersi. Była zaszokowana i przerażona.
Serial szedł przez dziewięć lat i w tym czasie stopniowo traciłem
samokontrolę. Stawałem się coraz bardziej arogancki, coraz trudniej było się
ze mną porozumieć. W jego głosie zabrzmiał szyderczy ton. Byłem
gwiazdą, lepszą od innych. Byłem największym bóstwem Hollywoodu od
dziesięcioleci. Czego się tknąłem, zamieniało się w złoto. Samo moje
nazwisko mogło sprawić, że film jakikolwiek film stałby się sukcesem. Po
pięciu latach utrzymywania się Pagena" w dziesiątce najpopularniejszych
seriali zacząłem w przerwach między kolejnymi odcinkami kręcić filmy. Z
początku było ciężko. Wtedy nie wiedziałem dlaczego. Teraz dochodzę do
wniosku, że coś mi mówiło, że biorę na siebie za dużo, że potrzebne mi przez
parę miesięcy w roku wytchnienie od tego wyścigu szczurów. %7łe powinienem
zastanowić się, kim naprawdę jestem. Ale wtedy byłem zachłanny. Chciałem
być bardziej sławny i jeszcze bardziej sławny. Chciałem znalezć się w
panteonie gwiazd, zostać legendą.
Westchnął, pochylił głowę i potarł mocno kark.
137
R
L
T
Bałem się. Bałem się tego, co mnie otaczało. Bałem się, że jeśli nie
wykorzystam każdej chwili, w której miałem szanse, znajdzie się ktoś, kto
mnie uprzedzi. Nie wszystko szło dobrze. O tak, byłem Pagenem, zgoda.
Mogłem grać tę rolę, bo nie wymagała od aktora wiele wysiłku. Za to inne
moje produkcje, te filmowe, niestety wymagały i nie sprostałem temu zadaniu.
%7ładen z filmów, w których wystąpiłem, nie stał się przebojem kasowym i to
mnie dodatkowo frustrowało. Tyle że zamiast wykazać większe wyczucie
sytuacji, zrobić bilans swojej kariery i zastanowić się nad przyszłością,
walczyłem, zmagając się sam ze sobą. Rzucałem publicznie gromy na
krytyków. Oświadczyłem, że gust przeciętnego kinomana podupadł. Na planie
stawałem się nie do zniesienia.
Popatrzył na Leah.
Zachowywałem się paranoicznie przyznał. Byłem przekonany, że
każdy czyha tylko na moje niepowodzenie, że jestem prześladowany, że
wszyscy czekają, żeby mnie rozerwać na strzępy. Byłem nieszczęśliwy i
zacząłem pić. Kiedy to nie pomagało, sięgnąłem po kokę, brałem każdy
narkotyk, jaki udało mi się zdobyć wszystko, co pozwoliłoby mi zapomnieć
o moich nieszczęściach. Oczywiście udało mi się wymazać z pamięci
rzeczywistość, a w świecie show biznesu rzeczywistość oznacza
nadzwyczajne wzloty i nadzwyczajne upadki.
Westchnął ciężko, by po chwili mówić dalej.
Serial po dziewięciu latach zakończono, głównie dlatego, że ja stałem
się absolutnie nieobliczalny. Producenci nie byli w stanie znalezć reżysera,
który zgodziłby się ze mną pracować. Mieli nawet problem z dobraniem
ekipy, bo byłem tak niecierpliwy, tak przewrażliwiony i irytujący, że nie
sposób było ze mną wytrzymać. Bardzo często zjawiałem się na planie pijany
138
R
L
T
albo skacowany, albo tak pochłonięty czym innym, że nie mogłem skupić się
na scenariuszu. W takich chwilach obwiniałem wszystkich dokoła.
Powoli zaczął iść w stronę sofy. Opuścił ramiona, zwiesił ręce, czuł się
tak przygnębiony i samotny, że łaknął bliskości Leah.
Potem zaczęło się osuwanie po równi pochyłej powiedział. Gdy
serial się skończył, dostawałem małe rólki, ale już coraz rzadziej. Nikt nie
chciał ze mną pracować i nie mogę im mieć tego za złe. Miejsce Pagena"
zajęły inne seriale. Przyszli nowi aktorzy, nowe gwiazdy. Król umarł, niech
żyje król podsumował.
Usiadł na sofie. Dłonie oparł na udach.
W końcu nie miałem już ani przyjaciół, ani pracy. Byłem przegranym
facetem i mogę mieć o to pretensje wyłącznie do siebie. Spuścił wzrok.
Byłem owładnięty taką obsesją, żeby zostać gwiazdą, że nie widziałem przed
sobą żadnej innej przyszłości. Pewnego dnia zatem, gdy byłem zupełnie
nawalony, wsiadłem do swego ferrari i pognałem jak szalony przed siebie.
Straciłem panowanie nad kierownicą, trzasnąłem w barierę i stoczyłem się z
nasypu. Ostatnią myślą, jaką pamiętam, było, że dzięki Bogu już po
wszystkim.
Usłyszał nierówny oddech Leah i przeniósł na nią spojrzenie.
Przyciskała dłonie do ust, a w oczach miała łzy.
Ale nie było po wszystkim stwierdził ponuro. Z jakichś powodów
los czy Bóg mnie oszczędził. Lekarze powiedzieli, że gdybym nie był tak
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Archiwum
- Start
- 1082. McMahon Barbara Escape Around the World 1 Podróş w chmurach
- Hannay Barbara DruĹźba pozna druhnÄ
- Cartland_Barbara_ _Spotkamy_sie_w_San_Francisco
- Delinky Barbara Dom na klifie
- Cartland Barbara Tajemnica doliny
- Cartland Barbara KsiÄĹźyc zakochanych
- Cartland Barbara MiĹoĹÄ jest kluczem
- Cartland Barbara CĂłrka bankruta
- McMahon Barbara WyjÄšâşĂ⥠za mĂâŚÄšÄ˝ z miÄšâoÄšâşci
- DePalo_Anna_ _Szesciu_wspanialych_04_ _Niechciana_milosc
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- g4p.htw.pl