[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Cofnął się i uśmiechnął, gdy zajęczała, jej twarz podniosła się do góry, by być
bliżej niego.
 I zrobione. " powiedział, gdy zawiązał ostatni węzeł. Braydon uśmiechnął
się na widok zmieszania na jej twarzy. Patrzył, jak świadomość tego, pojawiła
się na jej twarzy i spróbowała opuścić swoje ramiona. Przez kilka sekund
szarpała i szarpała, potem wrzasnęła. Zaśmiał się i zawiązał przepaskę na jej
oczach.
Sapnęła i rzuciła się pod nim.
 Braydon? Braydon, a niech to diabli! Dlaczego zawiązałeś mi oczy? "
 Więcej kary, kochanie." zszedł tyłem z łóżka i podszedł do półek, żeby
wziąć srebrne kule i pióro.
Tłumaczenie: panda68
~ 44 ~
Rozdział szósty
Katrina nie była pewna, jak dużo może jeszcze wytrzymać. Podniecenie
wciąż pulsowało w jej ciele, a tyłek i cipka drżały z tępego, przyjemnego
bólu. Kręciła się na materacu, próbując się uspokoić. Ciemność nie była
przytłaczająca. To było czekanie na niego, by zrobił coś, albo nic, jej. Jej sutki
drżały. Cały czas czekała, aż zacznie drugą rundę kary. Perspektywa, całego
weekendu spędzonego na jego łasce, wyglądała na męczącą, podczas gdy
pomysł przytulania się do niego i uprawiania długiej, powolnej miłości zaczął
wyglądać bardziej apetycznie. To było tak, jakby jej usta pragnęły ją za coś
ukarać.
Klapsy zaskoczyły ją, a jednak nie była tak bardzo temu przeciwna. To
przyprawiało o dreszczyk emocji, być na jego łasce, zostanie przywiązaną też
miało jakiś urok, ale wątpiła, że może zachowywać się tak z innymi
kochankami. Pomimo wszystko, ani razu nie będzie żałowała swojej decyzji,
pozwolenia mu przejęcia kontroli, albo, jeśli o to chodzi, zostania. Pragnęła
tylko, żeby nie wymagał od niej zbyt wiele. Jej obrona nie była już tak
stanowcza. Drżeli od każdego gestu i każdego słowa.
Jego kroki odbiły się echem w pokoju. Poczuła chłodne powietrze,
ocierające się o jej nagie uda i cipkę. Katrina chciała, żeby była całkiem naga.
Czuła się dziwnie, mając na sobie tylko top i stanik. Zastanawiała się nad
pomysłem powiedzenia mu, żeby rozebrał ją do końca, i niech diabli wezmą
konsekwencje. Oblizała swoje wargi i otworzyła usta.
 Braydon, mógłbyś& "
 Nie, nie zamierzam zdejmować z ciebie ani topu, ani stanika. Gdybyś
zrobiła to, co ci kazałem, teraz byłbym w tobie. " jego głos był bardziej
chropawy niż przedtem.  Jestem przez ciebie cholernie twardy." westchnął.
 A ty wyglądasz tak seksownie, rozłożona na moim łóżku, przywiązana z
zawiązanymi oczami. " materac ugiął się.
Zastanawiała się, co robi. Clik. Skoczyła na ostry dzwięk. To nastąpiło
przed odgłosem powietrza wyciskanego z butelki.
 Więc, zamierzasz zrobić to, co mówię? " ciche brzęczenie zabrzmiało
obok jej ucha.
Katrina sapnęła, gdy poczuła wibrowanie wzdłuż delikatnej muszli swojego
ucha. Coś gładkiego i miękkiego przesunęło się po jej wrażliwej skórze,
schodząc w dół po jej szyi, zanim prześlizgnęło się między doliną jej piersi.
To odczucie okrążyło jej pierś, a potem podążyło wokół jej sutka. Jęknęła i
wbiła pięty w łóżko, gdy następny orgazm się zaczął.
 Braydon. " wysapała.  Oh, bogowie." wyjęczała, kiedy prędkość
~ 45 ~
wibrowania zwiększyła się. Nagle pojawił się drugi odgłos brzęczenia,
krzyknęła, bo coś zostało przytknięte do jej łechtaczki. Jej biodra bryknęły,
pożądanie w niej zawirowało. Ogień wzrósł, kiedy dwa urządzenia okrążyły
jej wrażliwe szczyty.
 Cholera, Braydon, proszę. " Katrina nie miała pewności, o co prosiła.
Przyjemność stawała się zbyt mocna. Chwyciła linę i wbiła pięty głębiej w
materac. Odczucie rozpłynęło się wewnątrz niej, biegnąc od jej cipki do
palców u nóg, które zakręciły się w odpowiedzi. Jej cipka zacisnęła się, kiedy
ciekła żądza spłynęła po wewnętrznej stronie jej ud. Wibrowanie ustało, więc
jęknęła. Dysząc, posłała cichą modlitwę, żeby dał jej trochę czasu na
odpoczynek. Znów coś gładkiego dotknęło jej cieknącego wejścia. Jęknęła,
kiedy rzecz została w nią wciśnięta. To nie rozciągnęło jej ścianek tak, jak
łaknęła, ale dało coś jej wewnętrznym mięśniom, na czym mogły się zacisnąć.
Przełknęła, podniosła głowę, żeby zorientować się, że nie mogła go
zobaczyć.
 Braydon? " żadnej odpowiedzi.
Poczuła jego ręce na swoich nogach, które rozłożył szeroko. Jęknęła, czując
jego stwardniałe dłonie i palce na swoich udach. Dał jej tylko przedsmak
dotyku, zanim zniknął i ponownie poczuła miękki nacisk liny, którą owijał
wokół jej kostek. Jej nogi zostały podniesione do góry w kierunku jej klatki
piersiowej.
 Co& ? "
 Odpręż się i zaufaj mi." jego słowa poprzedzone były jękiem.  Kurcze,
wyglądasz tak cholernie gorąco. Nogi w górze, rozłożona dla mnie. " ostry [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • angela90.opx.pl
  • Archiwum